Cześć dziewczyny!

tonik z zielonej herbaty mający działanie antytrądzikowe, przeciwzmarszczkowe, regulujące sebum oraz pH skóry

Zapraszam Was dzisiaj na zieloną herbatkę, ale... nie będziemy jej pić 😊 chociaż szkoda, bo z wieloma z Was chętnie bym się jej napiła!

Wracając do spraw kosmetycznych, chcę Wam przedstawić mój sposób na zniwelowanie porannej opuchlizny, zachowanie równowagi pH skóry, zwężenie porów oraz zmniejszenie wydzielania sebum. To wszystko możemy osiągnąć w bardzo łatwy, naturalny sposób wykonując napar z zielonej herbaty.

Podstawą zadbanej cery jest dokładne oczyszczanie, nawilżanie oraz tonizowanie jej, by zadbać o balans kwasowo-zasadowy skóry.

tonik z zielonej herbaty, naturalny kosmetyk zapewniający równowagę hydrolipidową skóry twarzy


Jaki wpływ na cerę ma zielona herbata?

Zielona herbata znana jest ze swych antyoksydacyjnych właściwości, ma działanie antybakteryjne, co w przypadku cery z niedoskonałościami ma bardzo pozytywny wpływ. Jest bogata w witaminę C, a to właśnie ta witamina pomaga rozjaśnić skórę oraz zniwelować przebarwienia. 

Polifenole zawarte w zielonej herbacie zwalczają stany zapalne i oczyszczają pory skórne, jest to ważny punkt pielęgnacyjny dla osób borykających się z trądzikiem.

Napar z zielonej herbaty polecany jest również cerom dojrzałym. Witamina C w połączeniu z antyoksydantami stymulują do produkcji kolagen. Jest to połączenie idealne, niwelujące i zapobiegające powstawaniu nowym zmarszczkom.

Podsumowując, zielona herbata w prosty i skuteczny sposób nawilża, koi podrażnienia, przywraca naturalne pH skóry a także ją ujędrnia i nawilża. Czego chcieć więcej? 😉

Jak wykonać tonik z zielonej herbaty?

Łyżeczkę suszonej zielonej herbaty zaparz w szklance gorącej lecz nie wrzącej wody. Zaparz ją przez około 5 minut i odcedź. Poczekaj, aż przestygnie i właściwie Twój tonik jest gotowy do użycia. Aby zachować świeżość przechowuj go w lodówce i zużyj w przeciągu kilku dni. 

A teraz czas, by zamienić tonik w małe, cudowne kostki z lodu, które każdego ranka pomogą Ci pozbyć się porannej opuchlizny. 

Przyczyn porannej opuchlizny twarzy jest wiele. Zaczynając od błahych powodów takich jak niewystarczająca ilość snu, zła dieta, zbyt duże spożycie soli, zatrzymywanie się wody w organizmie, po te bardziej poważne, takie jak choroby tarczycy lub nerek.

Możesz jednak temu zaradzić. Wystarczy, że przelejesz napar z zielonej herbaty do woreczków/foremek do kostek lodu i umieścisz je w zamrażarce.

Jakie są korzyści z masażu twarzy kostkami lodu?

  • regulacja pH skóry
  • domknięcie porów skóry
  • redukcja sebum
  • poprawa mikrokrążenia
  • redukcja opuchlizny i zaczerwień
  • ujędrnienie skóry
  • złagodzenie stanów zapalnych
  • lepsze wchłanianie kosmetyków

Jak wykonać masaż twarzy kostką lodu?

  • Owiń kostkę w cienką chusteczkę lub gazę, by nie podrażnić skóry w bezpośrednim kontakcie z lodem.
  • Masuj delikatnie, kolistymi ruchami.
  • Masaż wykonuj kilka minut, mi zazwyczaj schodzi około 2-3 minuty. Kostki szybko się roztapiają.
  • Mój tip : pozostaw tonik do naturalnego wyschnięcia, by właściwości zielonej herbaty mogły jeszcze bardziej zadziałać. 
  • Nałóż krem nawilżający.

masaż kostkami lodu poprawiający ukrwienie skóry oraz niwelujące poranną opuchliznę twarzy oraz powiek

Wykonuję taki masaż każdego dnia rano. Niestety moja tarczyca intensywnie dba o mój poranny wygląd gdzie czasem wyglądam jak księżyc w pełni a oczu praktycznie nie widać od napuchniętych powiek.. 

Jak wygląda moja poranna pielęgnacja twarzy?

  1. Przemywam twarz letnią wodą oraz odświeżającym żelem Nivea do cery normalnej i mieszanej, który oprócz delikatnego zmycia nocnej pielęgnacji, dba o naturalną barierę hydrolipidową. Recenzję żelu Nivea opisałam w tym poście.
  2. Wykonuję ręczny masaż twarzy.
  3. Masuję twarz kostką lodu.
  4. Nakładam żel aloesowy i naturalny olej zapewniający mi ochronę SPF.
  5. Dopiero teraz wykonuję makijaż.

Jak te 5 kroków wpływa na stan mojej skóry?

Po pierwsze, taka poranna rutyna daje mi to, na czym najbardziej mi zależy, czyli zniwelowanie opuchlizny. Nie mam wtedy problemów z opadającą powieką i mogę spokojnie pomalować moje ukochane kreski na powiece. 

Po drugie, zmniejszyło się wydzielanie sebum i nawet po nałożeniu olejku a następnie pełnego makijażu w słoneczne dni nie miałam problemów świecącej/mokrej twarzy. 

Po trzecie, widoczność porów jest o wiele mniejsza. Daje do efekt gładkiej i młodo wyglądającej skóry.

Po czwarte, terapia lodem - krioterapia/kriolipoliza - poprawia mikrokrążenie naczyń krwionośnych oraz stymuluje skórę do produkcji kolagenu. Jest to najlepszy, domowy sposób, by pozbyć się mikrozmarszczek i zachować młodzieńczy wygląd na dłużej.  

Po piąte, napar z zielonej herbaty nie wybrałam bez powodu. Jest to mój naturalny sposób na zachowanie odpowiedniego pH skóry. Zielona herbata ma odczyn lekko kwaśny, jest więc idealnym produktem dbającym o płaszcz hydrolipidowy skóry zapewniając jej tym także naturalną ochronę.


masaż przeciwzmarszczkowy, ujędrniający skórę, poprawiający owal oraz niwelujący zmarszczki

Jakie są przeciwwskazania do masażu twarzy kostkami lodu?

Na pewno osoby z pękającymi naczynkami, cerą wrażliwą i z problemami z zatokami. Nikt chyba nie chce jeszcze bardziej przemrozić swoich zatok i dłużej męczyć się z katarem, prawda? 😉

Osoby z nadciśnieniem, chorobami serca, zakrzepicą, z otwartymi ranami skóry także powinny unikać masażu kostkami lodu.

Co myślicie o takim masażu kostką lodu? Chętnie poczytam Wasze opinie!

1 komentarz:

  1. Przyznam Ci się, że nigdy nie używałam zielonej herbaty w kosmetyce (przynajmniej tego nie pamiętam), ale przez jakiś czas piłam. Nie było to długo, bo tylko kilka tygodni, bo nie smakował mi jej smak.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń